ROZEDMA
Istnieją niezbite dowody, że dym tytoniowy uszkadza mechanizmy obronne płuc. Prowadzi to do procesów destrukcyjnych i sprzyja zakażeniom. Dym obniża odporność płuc na zakażenia. Stałe drażnienie płuc dymem tytoniowym powoduje, że nowe komórki nie ograniczają się do zastępowania komórek uszkodzonych, lecz gromadzą się i rozrastają w sposób złośliwy. Uszkodzone rzęski nie są w stanie utrzymać drożności dróg oddechowych. Gromadzący się śluz powoduje typowy dla palaczy kaszel, a dalsze palenie grozi poważnymi chorobami płuc, między innymi rozedmą. Rozedma rozpoczyna się powoli. Wewnętrzne ściany tkanki płucnej stopniowo ulegają uszkodzeniu i stają się coraz mniej elastyczne. Zużyte powietrze zostaje w płucach, ponieważ wymiana dwutlenku węgla na tlen zostaje zaburzona. Chory oddycha z trudem. Jego sprawność fizyczna stale się pogarsza. Jeżeli jednego roku bez wysiłku pokonywał kilometr, to w następnym może przejść już tylko pół kilometra. W końcu czeka go życie tylko w czterech ścianach domu. Odpoczywający w fotelu chory wygląda w miarę dobrze, ale już przy próbie wykonania najprostszej czynności z trudem łapie oddech.